Lista chorób i dolegliwości, z którymi marihuana radzi sobie naprawdę dobrze jest długa i nieustannie się powiększa. Naukowcy co rusz odkrywają nowe jej właściwości, a pacjenci coraz chętniej po nią sięgają. Kiedy warto to zrobić?
Niezliczona ilość odmian konopi sprawia, że każdy może dostosować odpowiedni gatunek do swoich dolegliwości. Pojawia się coraz więcej szczepów mających zastosowanie medyczne. Przedstawimy Wam kilka nieocenionych właściwości marihuany.
Medyczna marihuana – złoty lek
Medyczne odmiany marihuany już od lat znajdują zastosowanie między innymi w walce ze stwardnieniem rozsianym, łagodząc uporczywe dolegliwości tej choroby. Kolejne badania potwierdzają inne niezwykle cenne jej właściwości. Po marihuanę powinni sięgnąć między innymi pacjenci cierpiący na Alzheimera. Udowodniono, że jedna z najbardziej znanych substancji znajdujących się w konopiach, czyli THC znacznie spowalnia rozwój tej choroby. Inny związek zawarty w marihuanie – CBD – ma zastosowanie w leczeniu złośliwych nowotworów. Badania w tym zakresie cały czas trwają i są bardzo obiecujące.
Leczniczą moc marihuany potwierdzają również osoby chorujące na epilepsję. Konopie mogą w dużej mierze zredukować częstotliwość napadów padaczki. Marihuana, co udowodniono już w latach 70. XX wieku, pomaga również hamować rozwój jaskry.
W jakich jeszcze przypadkach marihuana może okazać się złotym lekiem? Między innymi przy chorobach jelit, w artretyzmie czy chorobie Parkinsona. Poza tym ten cudowny lek doskonale wspomaga metabolizm i łagodzi zgubne skutki chemioterapii.
Niewątpliwą zaletą medycznej marihuany jest niemal brak efektów ubocznych. Zdecydowana większość dostępnych na rynku farmaceutyków wywołuje masę działań niepożądanych, dlaczego zatem tak opornie w wielu krajach idzie wprowadzanie ustaw legalizujących medyczną marihuanę? Na to pytanie trudno znaleźć sensowną odpowiedź.